W5 Koncentrat płynu do spryskiwaczy , cena 4,99 PLN - różne rodzaje - koncentrat 1:100 - płyn Uwaga: Produkty w gazetkach Lidl często pojawiaja się cyklicznie np 2-3 razy w roku. Wyszukiwanie którego wynik przedstawiamy jest po nazwach katalogowych z gazetki a często te nazwy się zmieniają dla tych samych produktów. Płyn do spryskiwaczy w super cenie - zobacz promocję i najbliższe sklepy! Gazetki; U nas dostaniesz nową gazetkę promocyjną sklepu: Lidl, Biedronka, ZIMOWY ZAPACHOWY PŁYN DO SPRYSKIWACZY TRAKER. Najwyższej jakości perfumowany zimowy płyn do spryskiwaczy. Nie zamarza do -22°C Płyn zapachowy - delikatny świeży zapach. Jest bezpieczny dla lakieru, gum i tworzyw sztucznych, w tym także dla najnowocześniejszych reflektorów wykonanych z poliwęglanów. Interesują Cię aktualne promocje na produkty tj.Płyn Do Spryskiwaczy Zimowy Lidl Cena ? Sprawdź najnowszą ofertę rabatową w gazetkach promocyjnych. Gazetka, oferta, promocje. Najnowsze gazetki Lidla znajdują się poniżej: Czytaj także: Lidl Pączki – LIDL [cena, promocje] Interesują Cię aktualne promocje na produkty tj.Lidl Pączki ? Sprawdź najnowszą ofertę rabatową w Zimowy płyn do spryskiwaczy 4 L - 5,89 zł. Karczek wołowy bez kości 1 kg - 15,99 zł. Lidl od 6.11 do 10.11. Pepco od 2.11 do 15.11. Vay Nhanh Fast Money. Skip to content W dzisiejszych czasach nie liczy się ilość. Tylko jakość. Terminy Kaizen oraz Kanban to nasza codzienność. ~ zespół Doris Zimowy płyn do spryskiwaczy – czy można używać latem? Płyn do spryskiwaczy stanowi podstawowe wyposażenie każdego samochodu, szczególnie w okresie zimowym. Przy obfitych opadach śniegu, mrozie, a także błocie pojawiającym się przy roztopach, konieczny jest skuteczny zimowy płyn do spryskiwaczy, który poradzi sobie z uporczywymi zabrudzeniami. Kiedy zima niespodziewanie się kończy, a za oknem temperatury sięgają kilkunastu stopni, zastanawiamy się często, czy pozostały w zbiorniku zimowy płyn można stosować również latem? Poniżej odpowiemy, czy używanie płynu przeznaczonego do ujemnych temperatur, ma negatywny wpływ na funkcjonowanie naszego samochodu. Płyn do spryskiwaczy zimowy Płyn do spryskiwaczy zimowy charakteryzuje się znacznie większą zawartością alkoholu i substancji czynnych powierzchniowo niż jego odpowiednik letni. Pozwala to na skuteczne usuwanie wszelkich zabrudzeń oraz oczyszczanie zamarzniętych szyb. Skład ma dodatkowo niebagatelne znaczenie w zakresie funkcjonowania samochodu. Płyn ten bowiem nie zamarza, dzięki czemu przy temperaturach dochodzących nawet do -22 stopni, zachowuje swą płynną konsystencję. Letni płyn do spryskiwaczy z kolei to produkt, który ma przede wszystkim ułatwiać usuwanie wszelkich zabrudzeń z szyb. Nie jest przystosowany do używania w niskich temperaturach, ponieważ próg zamarzania ma stosunkowo niewielki. Jaki płyn do spryskiwaczy latem? Pytanie, jaki płyn do spryskiwaczy stosować latem, pojawia się często, szczególnie u kierowców, którzy posiadają znaczny zapas zimowego płynu. Rozważają wówczas kupno produktów letnich lub wykorzystanie tych, które pozostały po zimowym okresie. Bez uszczerbku dla funkcjonowania naszego pojazdu można wykorzystać zimowy płyn również w miesiącach letnich. Warto wiedzieć, że mimo wyższej ceny, zimowy płyn do spryskiwaczy jest o wiele skuteczniejszy. Zwłaszcza, jeśli chodzi o usuwanie ciężkich zabrudzeń. Płyn zimowy zawsze będzie lepiej domywał szyby niż płyn letni dzięki zwiększonej zawartości alkoholu. Co zrobić, jeśli w zbiorniku pozostało trochę płynu zimowego i chcemy dolać wersji letniej? Mieszany płyn do spryskiwaczy latem nie jest problemem. Można połączyć dwa różne płyny, jeśli tylko na opakowaniu nie ma wyraźnej informacji, zakazującej tego rodzaju zabiegów. Płyn do spryskiwaczy jest sprzymierzeńcem każdego kierowcy w sytuacji, kiedy brud z drogi osiada na szybach. Dla bezpiecznego prowadzenia samochodu niezbędna jest odpowiednia widoczność, którą umożliwia zastosowanie płynu i wycieraczek. W sezonie letnim można oczywiście korzystać z produktów dedykowanych tej porze roku, ale chociażby z uwagi na skuteczność płynów zimowych, nie ma żadnych przeciwwskazań, aby wykorzystać również posiadane zapasy płynu zimowego. Płyn do spryskiwaczy. (Do samochodu, do garażu) Osłona na przednią szybę przed mrozem, skarpety narciarskie Produkt z Gazetka Auchan promocje tygodniowe od do 27 listopad Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Recommended Posts Share Tej zimy po raz pierwszy skusiłem się i kupiłem płyn do spryskiwaczy zimowy w Lidlu. Wiele osób go polecało ale ja mam od chwili gdy go zalałem jakieś mieszane uczucia. Gdy włączam spryskiwacze szyb to płyn leci do max 1/3 wysokości szyby. Odnoszę wrażenie, że jest od jakiś gęsty/cięzki Czy osoby, które go stosowały mogą napisać jak było u nich ??? Czy zauważyły jakąś różnicę ?? A może poprostu pompka robi Link to comment Share on other sites Share > Tej zimy po raz pierwszy skusiłem się i kupiłem płyn do spryskiwaczy > zimowy w Lidlu. Wiele osób go polecało ale ja mam od chwili gdy > go zalałem jakieś mieszane uczucia. Gdy włączam spryskiwacze > szyb to płyn leci do max 1/3 wysokości szyby. Odnoszę wrażenie, > że jest od jakiś gęsty/cięzki > Czy osoby, które go stosowały mogą napisać jak było u nich ??? Czy > zauważyły jakąś różnicę ?? A może poprostu pompka robi przy jakiej temp go uzywałes?? Link to comment Share on other sites Share > Czy osoby, które go stosowały mogą napisać jak było u nich ??? Czy > zauważyły jakąś różnicę ?? A może poprostu pompka robi u mnie było wszystko OK , ale pompka nie ma nic wspólnego z gęstością płynu może temp zew. była poniżej wart. podanej na płynie (czyt. chyba poniżej -22 stopni jeśli się nie myle) Link to comment Share on other sites Author Share > przy jakiej temp go uzywałes?? Wczoraj było od -9 do -15stC i tak się zachowywał. Gdy w połowie grudnia było -19stC to było tak samo. Płyn w bańce 5l miał jednakową konsystencję (nie krystalizował się) więc myślę, że nie chodzi tutaj o temp krzepnięcia. Link to comment Share on other sites Author Share > u mnie było wszystko OK , ale pompka nie ma nic wspólnego z > gęstością płynu Chodzi mi o to, że być może pompka pada i nie daje odpowiedniego ciśnienia i dlatego "sika" słabo Link to comment Share on other sites Share > Tej zimy po raz pierwszy skusiłem się i kupiłem płyn do spryskiwaczy > zimowy w Lidlu. Wiele osób go polecało ale ja mam od chwili gdy > go zalałem jakieś mieszane uczucia. Gdy włączam spryskiwacze > szyb to płyn leci do max 1/3 wysokości szyby. Odnoszę wrażenie, > że jest od jakiś gęsty/cięzki > Czy osoby, które go stosowały mogą napisać jak było u nich ??? Czy > zauważyły jakąś różnicę ?? A może poprostu pompka robi Wlewając go odniosłem wrażenie, że rzeczywiście jest gęstszy niż "standardowe". Ale poza tym u mnie nie ma innych niepożądanych efektów. Radzi sobie na mrozie sporo lepiej od "naszych" marketowych płynów. Link to comment Share on other sites Share A ja z ciekawosci za pytam o cene Bo 5 L Autoland kosztuje ok 25 zl chyba A wczoraj widzialem jakis taki marketowy za 20 zl za 4 L chyba sporo co ?? Link to comment Share on other sites Share chyba sporo > co ?? sporo, nie pamiętam ile ten w lidlu kosztował, ale powyżej 20zł raczej nie Link to comment Share on other sites Share > Tej zimy po raz pierwszy skusiłem się i kupiłem płyn do spryskiwaczy > zimowy w Lidlu. Wiele osób go polecało ale ja mam od chwili gdy > go zalałem jakieś mieszane uczucia. Gdy włączam spryskiwacze > szyb to płyn leci do max 1/3 wysokości szyby. Odnoszę wrażenie, > że jest od jakiś gęsty/cięzki > Czy osoby, które go stosowały mogą napisać jak było u nich ??? Czy > zauważyły jakąś różnicę ?? A może poprostu pompka robi biedronkowy i jakiś tani selgrosowy też gęstniały na mrozie (tak w okolicy -10'C) Link to comment Share on other sites Author Share > A ja z ciekawosci za pytam o cene > Bo 5 L Autoland kosztuje ok 25 zl chyba > A wczoraj widzialem jakis taki marketowy za 20 zl za 4 L chyba sporo > co ?? Kosztuje około12PLN/5l a przed grudniowymi mrozami był jeszcze po 9,99PLN Link to comment Share on other sites Share > Tej zimy po raz pierwszy skusiłem się i kupiłem płyn do spryskiwaczy > zimowy w Lidlu. Wiele osób go polecało ale ja mam od chwili gdy > go zalałem jakieś mieszane uczucia. Gdy włączam spryskiwacze > szyb to płyn leci do max 1/3 wysokości szyby. Odnoszę wrażenie, > że jest od jakiś gęsty/cięzki > Czy osoby, które go stosowały mogą napisać jak było u nich ??? Czy > zauważyły jakąś różnicę ?? A może poprostu pompka robi Ja kupuję Jan - tani i dobry Link to comment Share on other sites Author Share > Ja kupuję Jan - tani i dobry Cieszę się że Ci smakuje ale nie o to chodzi w tym temacie Link to comment Share on other sites Share > Cieszę się że Ci smakuje ale nie o to chodzi w tym temacie To może inaczej Jan za 10zł nie jest "cięższy" od takiego ze Statoil za 30zł, stąd wnioskuję, że ten z Lidla jest coś nie teges Choć faktycznie zimowe są bardziej ociężałe od letnich płynów Link to comment Share on other sites Share > To może inaczej > Jan za 10zł nie jest "cięższy" od takiego ze Statoil za 30zł, stąd > wnioskuję, że ten z Lidla jest coś nie teges > Choć faktycznie zimowe są bardziej ociężałe od letnich płynów ale nie zauważyłeś że gęstnieje przy mrozach rzędu -10/15'C ? Link to comment Share on other sites Share > ale nie zauważyłeś że gęstnieje przy mrozach rzędu -10/15'C ? Trochę jest różnicy, ale nie na tyle, aby było to jakoś negatywnie odczuwalne w spryskiwaniu szyby. Link to comment Share on other sites Share > A ja z ciekawosci za pytam o cene > Bo 5 L Autoland kosztuje ok 25 zl chyba > A wczoraj widzialem jakis taki marketowy za 20 zl za 4 L chyba sporo > co ?? W listopadzie płaciłem w Lidlu 9,99zł/5l. Link to comment Share on other sites Share > Tej zimy po raz pierwszy skusiłem się i kupiłem płyn do spryskiwaczy > zimowy w Lidlu. Wiele osób go polecało ale ja mam od chwili gdy > go zalałem jakieś mieszane uczucia. Gdy włączam spryskiwacze > szyb to płyn leci do max 1/3 wysokości szyby. Odnoszę wrażenie, > że jest od jakiś gęsty/cięzki > Czy osoby, które go stosowały mogą napisać jak było u nich ??? Czy > zauważyły jakąś różnicę ?? A może poprostu pompka robi używałem ten z lidla i gęstniał pod wpływem mrozu nie bardziej niż inne płyny. Dla mnie najbardziej istotne jest jak płyn nie marźnie na szybie bo alkohol szybko odparowuje. Pod tym względem lidl jest ok, choć ostatnio kupiem marketowy Auchan 5l za 7,99 i też super myje, ale to jakiś wyjątek bo pod jednym opakowaniem robią różne firmy dla tego marketu. Link to comment Share on other sites Share ja już parę płynów przerobiłem... ostatnio zamarzł mi zimowy markietowy teraz zalewam 4L za lotosowy - różowy do -22 niebieski do -21 - cena ta sama i mogę śmiało polecić... dobry jest orlenowski ale koszci 29,99 za 4L niby taki sam orlenowy niebieski ale w innych opakowkach jest na allegro - ale czy to to samo?? Link to comment Share on other sites Share Ja teraz zalałem mojego płynem z Reala 17 zł za 5L, nie gęstnieje, nawet dobrze radzi sobie z szybą no i ładnie odparowuje, brak jeszcze jakiegoś zapachu ale nie smierdzi na szczescie Link to comment Share on other sites Share ot Aura dziś psikłem na szybe i przetarłem wycieraczkami to mi szyba zaczęła zamarzać od zewnątrz Link to comment Share on other sites Share > ot > Aura > dziś psikłem na szybe i przetarłem wycieraczkami to mi szyba zaczęła > zamarzać od zewnątrz Tak czytam i czytam ... i znów polecę płyn Jan; kosztuje ~10zł, a nie zamarza nawet do -15*C. Przez ostatnie kilka lat tylko raz zdarzyła mi się trefna bańka tego płynu. Link to comment Share on other sites Share > Tak czytam i czytam ... i znów polecę płyn Jan; kosztuje ~10zł, a nie > zamarza nawet do -15*C. Przez ostatnie kilka lat tylko raz > zdarzyła mi się trefna bańka tego płynu. A gdzie mozna kupic ten polecany przez Ciebie plyn Jan ? Link to comment Share on other sites Share > A gdzie mozna kupic ten polecany przez Ciebie plyn Jan ? Kupuję w Selgrosie. Link to comment Share on other sites Share > Kupuję w Selgrosie. Od 5-ciu lat Jana zalewam i zimą, i latem - daje radę. 5L zimowego do -20 w cenie 8,53zł. Link to comment Share on other sites Share > Od 5-ciu lat Jana zalewam i zimą, i latem - daje radę. 5L zimowego do > -20 w cenie 8,53zł. Letni trochę mało myjący, ale tez daje radę Link to comment Share on other sites Share > używałem ten z lidla i gęstniał pod wpływem mrozu nie bardziej niż > inne płyny. Dla mnie najbardziej istotne jest jak płyn nie > marźnie na szybie bo alkohol szybko odparowuje. Pod tym względem nie polecam niebieskiego z tesco, bodaj do -22 oC, mysle, ze o jedna dwojke za duzo. Popelnilem blad, kupilem dwie pieciolitrowe banki W rozpaczy zakup plynu do -30, ale z OBI. LIDl poprzednioroczny taki sobie Link to comment Share on other sites Share ja tam uzywam plynu firmy SONAX - LINK - super czysci szyby, nie gestnieje , nie zamarza mimo ze w mojej czesci polski byly juz temp -25C. Moze troche drogawy ale warty swojej ceny. Link to comment Share on other sites Share > ja tam uzywam plynu firmy SONAX - LINK - super czysci szyby, nie > gestnieje , nie zamarza mimo ze w mojej czesci polski byly juz > temp -25C. Moze troche drogawy ale warty swojej ceny. Używałem letniego - dobrze myje szybę Link to comment Share on other sites Share > Używałem letniego - dobrze myje szybę tez uzywalem, fajnie myje a pozniej w czasie desczu fajnie kropelki sie rozchodza - niby Nanotechnologia, dlatego tez kupilem i na zime zimowy i tez sie nie zawiodlem Link to comment Share on other sites Author Share > biedronkowy i jakiś tani selgrosowy też gęstniały na mrozie (tak w > okolicy -10'C) Zalałem wczoraj Aurę z Biedashopu i psika zdecydowanie lepiej Link to comment Share on other sites Share > ot > Aura > dziś psikłem na szybe i przetarłem wycieraczkami to mi szyba zaczęła > zamarzać od zewnątrz Mi to samo Aura Biedronkowa i szyba z zewnątrz mi zamarzała,kolejne psikania tylko na chwilkę pomagały i dalej zamarzało Link to comment Share on other sites Share > Mi to samo Aura Biedronkowa i szyba z zewnątrz mi zamarzała,kolejne > psikania tylko na chwilkę pomagały i dalej zamarzało Każdy płyn zimowy tak się zachowa jak będziesz psikał na zimną szybę. Link to comment Share on other sites Share > Każdy płyn zimowy tak się zachowa jak będziesz psikał na zimną szybę. cyba że rosyjska/ukraińska wóda popłynie w przewodach spryskiwaczy Link to comment Share on other sites Share > cyba że rosyjska/ukraińska wóda popłynie w przewodach spryskiwaczy ale wtedy nie robi sie z tego tani plyn tylko wysoko skuteczny Link to comment Share on other sites 2 weeks later... Share Dzisiaj w selgrosie tylko firmy nie pamiętam 5 litrów do -20 stopni za 9,99 w Lidlu do -17- 5 litrow za 8,49zl. Real Autoland Psik psik -22 5 litrow 15,99zl Link to comment Share on other sites Author Share > w Lidlu do -17- 5 litrow za 8,49zl. To chyba jakiś inny u Ciebie jest bo u mnie był do -20stC po 8,99pln/5l Link to comment Share on other sites Share > Dzisiaj w selgrosie tylko firmy nie pamiętam 5 litrów do -20 stopni > za 9,99 > w Lidlu do -17- 5 litrow za 8,49zl. > Real Autoland Psik psik -22 5 litrow 15,99zl w intermarche jest za 6,99/5L niby do -16 Link to comment Share on other sites Share > To chyba jakiś inny u Ciebie jest bo u mnie był do -20stC po > 8,99pln/5l Racja LIDL Link to comment Share on other sites Share Macro- płyn który mi nie zamarzał przy mrozach, pisze na nim -22 stopnie 5L za 12 zł Link to comment Share on other sites Share zależy przy jakich mrozach? Link to comment Share on other sites Share > zależy przy jakich mrozach? tych dawno temu co były tej zimy po coś koło -20.... Link to comment Share on other sites 2 weeks later... Share > Każdy płyn zimowy tak się zachowa jak będziesz psikał na zimną szybę. Nie zgadzam się. Sonax /z koncentratu/ tak sie nie zachowuje, nawet teraz przy -20C... Pięknie leci, niczym woda latem. Link to comment Share on other sites Share > Nie zgadzam się. Sonax /z koncentratu/ tak sie nie zachowuje, nawet > teraz przy -20C... Pięknie leci, niczym woda latem. I jeśli psikniesz na szybę zmrożoną po nocy zaraz po wejściu do auta nie zamarza? Link to comment Share on other sites Share > I jeśli psikniesz na szybę zmrożoną po nocy zaraz po wejściu do auta > nie zamarza? Jeszcze nie miałem płynu który by nie zamarzał w takiej sytuacji. Link to comment Share on other sites Share > Jeszcze nie miałem płynu który by nie zamarzał w takiej sytuacji. Toteż pytam czy taki istnieje. Wystarczy, że na szybę leci lekko ciepłe powietrze i już jest spokój, ale ile razy człowiek żałował, że podczas jazdy użył spryskiwaczy. Link to comment Share on other sites Share > I jeśli psikniesz na szybę zmrożoną po nocy zaraz po wejściu do auta > nie zamarza? NIE Ale to dobry płyn. Dlatego zakupiłem spore ilości przed zimą A wszytko przez to że zeszłej zimy słyn z BP starsznie śmierdział. Ten pachnie przyjemnie /delikatny zapach/ do tego rozrabiam go w zal. od potrzeby i temp. zewnętrznej 1L płynu + 1L wody = -20 1L płynu + 2L wody = -10 1L płynu + 0,5L wody = -30 sam płyn? nie wiem ale pewno z -40 to będzie spokojnie Link to comment Share on other sites Share > Toteż pytam czy taki istnieje. Wystarczy, że na szybę leci lekko > ciepłe powietrze i już jest spokój, ale ile razy człowiek > żałował, że podczas jazdy użył spryskiwaczy. zgadzam się Link to comment Share on other sites Share Skoro nie istnieje, to po co przepłacać Kupiłem w Carrefour 5l za 8zł Link to comment Share on other sites Share > Skoro nie istnieje, to po co przepłacać > Kupiłem w Carrefour 5l za 8zł kupiłem też takiego wczoraj w CFR za 8 zł i całe szczęście, że nie nalałem jeszcze do zbiorniczka bo przy -10 w baniaku była bryła lodu, a pisało do -22 Jak w domu odtajał to dolałem dynksa Link to comment Share on other sites Share > kupiłem też takiego wczoraj w CFR za 8 zł i całe szczęście, że nie > nalałem jeszcze do zbiorniczka bo przy -10 w baniaku była bryła > lodu, a pisało do -22 Jak w domu odtajał to dolałem dynksa Trzymam baniak w aucie. Dzisiaj sprawdzałem czy jest płynny (-20*C). Był płynny. Więc, nie mam obaw Napisane chyba do -16*C Link to comment Share on other sites Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Archived This topic is now archived and is closed to further replies. Za 4-litrowe opakowanie zimowego płynu do spryskiwaczy na stacji paliw można zapłacić nawet 35 zł, podczas gdy w sklepach znajdziecie produkty za mniej niż 9 zł. Jak wytłumaczyć zatem aż tak kolosalną różnicę, skoro deklarowana przez producentów temperatura zamarzania zarówno drogich, jak i najtańszych płynów zwykle mieści się w przedziale od -20 do -22 st. C? Czy najtańsze płyny zamarzną w niższych temperaturach? Podczas naszych testów wielokrotnie okazało się, że nie ma reguły. Wpadki zdarzały się renomowanym, jak i nieznanym produktom – choć tym ostatnim znacznie częściej. Nie należy też obawiać się toksycznych właściwości produktów z najniższej półki cenowej, bo zgodnie z prawem w płynie może być maksymalnie 3 proc. domieszki trującego metanolu. W przypadku tanich produktów trzeba się liczyć z tym, że nikt nie zbadał dokładnie ich wpływu np. na lakier czy uszczelki auta. Na stacjach benzynowych marża jest najwyższa Za zimowy płyn do spryskiwaczy na sieciowych stacjach paliwowych trzeba zapłacić 3-, a nawet 4-krotnie więcej niż za tanie środki sprzedawane w sklepach! W zamian za to, że słono przepłacacie, firmy oferują wam dodatkowe punkty w programach lojalnościowych. Najwięcej otrzymacie oczywiście za najdroższe płyny tzw. premium lub dwupaki małych butelek. Jednak nie nabierzcie się – na uzbieranie odpowiedniej liczby punktów, niezbędnej do zdobycia wartościowych nagród, mogą liczyć jedynie kierowcy tirów, tankujący setki litrów paliwa. Dziwi też jednomyślność sieciowych stacji w ustalaniu cen. We wszystkich dużych sieciówkach znaleźliśmy 4-litrowe opakowania za 29,99 zł – zmowa cenowa? Uwaga: tanie płyny do spryskiwaczy mogą śmierdzieć! Od czasu, kiedy ograniczono dopuszczalną zawartość taniego, ale trującego metanolu w płynach, niektórzy producenci próbują oszczędzać i używają do ich produkcji np. odpadów gorzelnianych. Zapach takich płynów potrafi doprowadzić do mdłości. Niestety, znalezienie taniego, skutecznego i nieśmierdzącego płynu może być trudne. Jeśli chodzi o środki transportu, to nietrudno było spotkać w dyskontach deski, rolki, hulajnogi, a nawet rowery i hulajnogi elektryczne. Jednak pewna niemiecka sieć sklepów postanowiła pójść o krok dalej. W ten oto sposób do oferty w Niemczech trafił Elaris Finn, czyli samochód elektryczny z Lidla. Dokładniej rzecz biorąc, jest to dwuosobowe chińskie auto miejskie, którym można dojeżdżać do pracy, albo jechać po małe zakupy na przykład do elektryczny z LidlaTak właściwie to nie jest to tyle pojazd do zakupu, a do wynajęcia w ramach czegoś na wzór abonamentu. Auto można zdobyć bez aplikacji Lidl+ 269 Euro miesięcznie, chociaż dużo lepiej po nią sięgnąć i płacić tylko 222 Euro miesięcznie. Okres abonamentu wynosi jeden rok, po którym samochód elektryczny z Lidla należy zwrócić. Jeśli zamierzacie jechać do Niemiec, aby skorzystać z tej oferty, to mam złe wieści: jest ona ograniczona do 100 sztuk i termin zgłoszeń już dobrze, ale po co to wszystko? No cóż, zakup auta elektrycznego to coś, nad czym zastanawia się wiele osób. Możliwość przetestowania takiego na własną rękę w ramach abonamentu na pewno pomoże wielu osobom dobrze się z nimi zapoznać i podjąć decyzję. Warto także zaznaczyć, że prawie wszystkie wydatki, takie jak ubezpieczenie samochodu czy wymiana opon są wliczone w abonament. Interesuje nas więc głównie ładowanie i wymiana płynu do i tu jest mały haczyk: w ramach abonamentu miesięcznie można przejechać 10 000 darmowych kilometrów. Każdy kolejny kosztuje 19 eurocentów za kilometr. Dlaczego? No cóż, ma to związek ze zużyciem części i akumulatora w samochodzie. Pamiętajmy jednak, że jest to auto miejskie, a nie na długie trasy. W takim wypadku 322 kilometry dziennie raczej są poza zasięgiem przeciętnego zjadacza sznycli. To raczej zabezpieczenie przed wykorzystywaniem pojazdu niezgodnie z nawet jeśli ktoś by chciał, to byłoby to raczej trudne. Otóż pojemność baterii litowo-jonowej wynosi 32 kilowatogodziny, co według producenta pozwala na przejechanie samochodem 300 kilometrów. Oczywiście w idealnych warunkach, więc dla bezpieczeństwa lepiej jest odjąć te 50 kilometrów od deklarowanej wartości. Czy zobaczymy takie coś w Polsce? Niestety, szanse są na to raczej małe. Raczej typowy klient Lidla w naszym kraju nie jest kimś, kto wydałby 1066 złotych miesięcznie na testowanie samochodu elektrycznego. Z żalem to stwierdzam, ale u nas prędzej sprawdziłby się abonament na jakiś skuter stuttgarter-nachrichten

płyn do spryskiwaczy lidl